
Mógłbym wystartować w field day, bo stacja wyjątkowo portable:
TRX zasilany z power-banku i dx-commander w podstawie parasola. Moc 2W. :-)

Czy krótkofalarstwo musi być drogie?
Michał w kanału YT Gruby https://youtu.be/gnN1FiI3hjg
uważa, że przygodę radiową na falach krótkich rozpocząć jest niezwykle trudno, ponieważ koszty są bardzo wysokie. Sugeruje wejście w świat krótkofalarski poprzez pasma UKF, gdzie wystarczy nabyć taniego baofenga i zbudować prostą antenę i rozmawiać np poprzez przemienniki.
To oczywiście jest ścieżka, którą można podążyć i nie ma w niej nic nieprawidłowego. Każdy dysponuje innymi zasobami, możliwościami czy wreszcie chęciami.
Ale przecież tą samą drogą możemy podążyć na falach krótkich...
Zakupy u Aleksandry pozwalają na dość tanie nabycie np radiotelefonu uSDX. To koszt około 500pln. Do tego zasilacz impulsowy lub mały powerbank 12V. Do budowy anteny wystarczy kilkadziesiąt metrów skrętki internetowej i
bawimy się na pasmach.
Tak, to wersja bardzo budżetowa, ale przecież każde hobby ma swoje entry level.

Tegoroczny IARU HF contest już w cywilizowanych warunkach, ale antena wciąż tymczasowa.
Porównując do verticala, cobweb jest ... jakby to ująć, bardzo kompromisowy.
DX Commader sprawdził się wyjątkowo dobrze, w przeciwieństwie do operatora, który połowę czasu nadawał błędną grupę kontrolną...

Kolejna zmiana QTH spodowała ponowny rozbrat z hobby.
Nieśmiałe próby aktywacji nastąpiły podczas niedawnego SP-DX Contest,
teraz jednak czas odbudowy jamy HAMa. ;-)
Pierwsze fidery już wewnątrz, no i doszedł kolejny element układanki...
Wzmacniacz propagacji entry level już na biurku.
May the force be whith you... always. ;-)

Po długiej przerwie spodowanej zmianą QTH udało mi się podpisac liste w tegorocznej edycji SP DX Contest.
Symbolicznie, bo tylko 121 QSO CW w paśmie 40m.

W piątek dotarła z Dęblina od Piotra SP8QEP antena EndFed 10/80 w wersji skróconej ~20m.
Wyglad i jakość wykonania jest wzorowa.
Wraz z Bartkiem PD5CA postanowiliśmy sprawdzić jej skuteczność w terenie...
Szybki montaż na wędce, sprawdzenie dopasowania i z 5W kilka qso po Europie. Jak na antenę wielopasmową jest zaskakująco cicha, ale to być może efekt okolicy. Dodatkowo sprawdziliśmy powerbank jako zasilanie trx'a i już wiemy że na szybkie, dwu-trzy godzinne wypady jest znakomitym rozwiązaniem... mały, lekki, pojemny i wystarczająco mocny by przy 15V oddać 2A prądu. Cały zestaw (wyłączając wędkę) mieści się z torbie na małego 9-calowego laptopa.
Kilka zdjęć z naszej aktywności do zobaczenia TUTAJ