Test obarczony jest błędem wynikającym z faktu, iż hfv5 stroi bardzo wąsko, co jeszcze bardziej wpływa na jego nieskuteczność...
ant 1- cobweb
ant 2- diamond
Jakoś tak przez przypadek zamówiłem u chińczyka adapter rs/bl, a że przesyłka dotarła dzisiaj, to spróbowałem zrobić to samo z wykorzystaniem leciwego galaxy tab3 i dwóch kenwood'ów: tm-d700 i tm-d710
O dziwo (o dziwo nic nie schrzaniłem) udało się.
TM-D710 bez kłopotu przekazywał dane przy działającym tnc. W przypadku 700-tki, która jak wiadomo dysponuje pasywnym portem com, pakiety wysyłane są w trybie modemu, co skutkuje brakiem dekodowania ramek na ekranie trx'a i wyłączeniem nadawania własnych bikonów.
CobWeb, jak napisał jeden z Kolegów, jest dla osób zdesperowanych i nie mających możliwości postawienia niczego innego...
Dzisiaj dotarł do mnie cushcraft r7 i 15 minut odsłuchu pokazało różnice między nim, a zamontowanym na tej samej wysokości (4m) na gruntem kwadratem...
Więcej wkrótce, bo burze nad PA nie pozwalają na pokręcenie gałką...
Poniżej króciutkie porównanie: ant.1 to cobweb, antena 2 to r7
Dwa lata Bogusia SP5WA urabiałem i dzisiaj wreszcie dotarła paczka. Wraz z Bartkiem PD5CA poświęciliśmy kilka godzin z sobotniego przedpoludnia i Cushcraft r7 został zamontowany.
Cushcraft wciąż nie dotarł z SP, więc IARU HF contest jedynie turystycznie. Ale mimo to 6 godzin kręcenia vfo.
Na cobwieb'ie pozwoliłem się zrobić nawet przez P4...
SN0HQ słyszałem na 7 i 14MHz, zaliczone x4, PA6HQ jedynie na 7Mhz CW...
Udało się wreszcie namówić Bogadana SP5WA do wyjęcia z garażu i wyzbycia drogą sprzedaży
Cushcrafta R7. Trwało to dwa lata, ale paczka już gotowa.
Teraz czekam z niecierpliwością na jej doręczenie. 
Brak warunków antenowych determinuje kolejne projekty.
Tym razem wymyśliłem diamond w721 jako klasyczne inv L. Wraz z Bartkiem PD5CA spędziliśmy pracowity poranek, ale na 7MHz wreszcie coś słychać.
